Ostatnie wydarzenia na Ukrainie dowodzą, jak kruchym dobrem jest pokój, którym dane jest nam się cieszyć nieprzerwanie od zakończenia II Wojny Światowej.
Nasza część Europy odwykła od działań militarnych prowadzonych na taką skalę, odwykła od inwazji na terytorium suwerennych państw – przywykliśmy do myśli, że takie rzeczy zdarzają się wszędzie, ale nie u nas.
Byliśmy w błędzie!

Obserwując rozwój wydarzeń, dostrzegamy w nich przede wszystkim tragedię zwykłych ludzi, zmuszonych do doświadczania koszmaru wojny.
Jako Chrześcijanie chcemy pomagać naszym bliźnim w potrzebie.

Szanowni Państwo,
Ze względu na powodowane sytuacją epidemiologiczną obostrzenia zmuszeni jesteśmy odwołać planowany na niedzielę 19 grudnia koncert charytatywny.
Zapewniamy jednocześnie, iż będziemy starali się powrócić do tego ważnego projektu kiedy tylko będzie to możliwe.

Kolegium Kościelne
Par. Ewangelicko-Reformowanej w Łodzi.

W niedzielę 19 grudnia od godz. 16.00 zapraszamy do wzięcia udziału w koncercie charytatywnym, który odbędzie się w naszym kościele (przy. ul. Radwańskiej 37 w Łodzi), z którego cały dochód przeznaczony będzie na pomoc dla ludzi, którzy utkwili w wyniku prowadzenia przez Białoruski reżim bezdusznej gry politycznej, na Polsko-Białoruskiej granicy i przebywają tam w urągających wszelkiej godności ludzkiej warunkach często znajdując się w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia.

W czasie koncertu wysłuchamy:

XI Koncert fortepianowy F-dur KV 413
XII koncert fortepianowy A-dur KV 414
Wolfganga Amadeusza Mozarta

Wykonawcami będą:
Hanna Holeksa - fortepian
Orkiestra Polish Camerata pod dyrekcją Marka Głowackiego

Wszelkie ofiary przeznaczone na wsparcie dla osób na granicy wpłacać będzie można bezpośrednio podczas koncertu oraz przelewać na rachunek Parafii Ewangelicko-Reformowanej w Łodzi

- 24 1140 2017 0000 4402 0329 4725 -

(w tytule przelewu proszę wpisywać: „ofiara na działalność charytatywną Parafii Ewangelicko-Reformowanej w Łodzi - migranci).

Drogie Siostry i Drodzy Bracia,
Właściwie już pisząc ten adres zacząłem się zastanawiać co oznaczają dziś dla nas użyte w nim słowa..?
Ile jest „siostrzeństwa” i „braterstwa” w naszym podzielonym i spolaryzowanym społeczeństwie.
Ile możemy znaleźć go w naszym podzielonym kościele?
Ile wreszcie dostrzeżemy go w naszych rodzinach - gdzie, choć relacje między nami opisujemy innymi słowami, ten rodzaj więzi zdecydowanie powinien jednak istnieć?
Jest to szczególnie istotne pytanie w kontekście czasu gdy pozwalam sobie je zadać, w kontekście Adwentu.

Więcej w folderze do pobrania